Jak coś to tylko Harry Potter, bo jakoś fanfiki do mnie nie przemawiają.

Lubię czytać o Harry Potterze, ale w sumie bardziej o Granger (bardzo spodobał mi się pomysł związku Granger i profesora eliksirów). FF o zespołach nie czytam, bo o Nightwish nick nie chce pisać.  Jak już to czytam ff Justify, bo kocham jej styl pisania. A tak, tylko na czyjaś prośbę właśnie.

o ja, nie lubie Skazanego na Śmierć.... i ta źle przetłumaczona nazwa.

Shylin, Wide Awake jest świetne! Koleżanka mi poleciła i od tego zaczęło się moje czytanie Zmierzchowych ff. Ale akurat WA to nie za wiele ma z książką wspólnego, tylko imiona.
Tak więc z ff czytam te zmierzchowe i kilka o moich ulubionych zespołach - szczególnie o Panic! At The Disco autorstwa moich koleżanek, ale większość z tych ff jakoś wymarła

Z fanfików zmierzchowych polecam Nienasycenie

Harry Potter(najlepiej huncwoci) i Zmierzch (najlepiej Alice Cullen)

akejszon napisał:

Ja siedzę włąsciwie tylko w Naruto. Czytam i piszę. Muszę przyznać, że w polskich fickach kicha i bida, dlatego od niedawna przeniosłam się na anglojęzyczne. Zauważyłam, że wszyscy najfajniejsi autorzy dorośli i sobie poszli.

Naruto i Naruto. Skoro siedzisz trochę w m&a to może wpadnij do mnie:) DGM też nie gryzie

Sama zaś czytam głównie mangowe ff, bo z HP już chyba wyrosłam, a cała reszta ze stajni Disney'a jakoś mnie nie interesuje.

Ostatnio edytowany przez vivian (2009-10-11 20:27:14)

Takie, jakie dostanę do oceny...
Nie przepadam za wampirami i huncwotami, więc te zostawiam reszcie.
Jeżeli chodzi o własne gusta... zależy, w jaki serial/kreskówkę ostatnio wpadłam. Swego czasu czytałam jak leci teksty do Avatara, jeszcze nie dawno regularnie traciłam po kilka godzin dziennie na anglojęzyczne fanfiki do Stargate:Atlantis...
Nie pogardziłabym czymś dobrym do Chrono Triggera.

Ja czytam różne, o HP {tyle, że już mniej}, DMC, Vampire Knight, Hellsing.