Oh, no dobra.. Na razie jesteśmy tylko zaręczone! Poprośmy kogoś o udzielenie ślubu!
Offline
Nie, nie, nie. To ty kogoś poszukasz, a ja będę tą, która dzieli obowiązkami!
Offline
A paczcie jak dobrze że tu zajrzałam Ja ślub jak ja bierzmowania nie mam i jestem antychrystem... Ale w sumie czemu nie. No ja nawet nie wiedziałam że wy o mnie tak myślicie moje drogie.
Offline
To może pasjonaci fotografii pochwalą się swoimi spojrzenio-światowymi płodami? I proszę, nie w tej Galerii na górze, bo to jakiś w ogóle jest poroniony pomysł pun.pl.
Offline
A ja w te wakacje pojechałam na obóz fotograficzny. Więc trochę się podszkoliłam.
I dziwię się, czemu ludziom tak strasznie podobają się makro- szalenie prosto jest zrobić imponujące innym makro, jeśli ma się fajny aparat z fajnym obiektywem. Nieporównywalnie trudniejsze jest zrobienie interesującego zdjęcia tego, co się widzi tak normalnie- uchwycenie momentu, pokazanie czegoś ciekawego, co zwróciło naszą uwagę... i te sprawy.
Offline
W zasadzie przestałem cenić fotografię, bo wszyscy udają wielkich artystów, a bogate dzieci kupują lustrzanki, których nie potrafią obsłużyć... W dodatku swój wątpliwy talent muszą publikować na blogu, bo przecież zdjęcie bez pochwał, to zdjęcie stracone.
Offline
Aparat noszę zawsze ze sobą.
W torebce, w plecaku, do szkoły, na spacer, na próbę zespołu. Zawsze.
Mam, ku mojemu ubolewaniu cyfrówkę, ale składam sobie na lustrzankę cyfrową i wierzę, że mi się uda.
Fotografuję, bo to lubię, choć większość zdjęć lepiej wygląda na ekraniku aparatu niż na komputerze później.
Mamę zamierzam poprosić o udostępnienie swojej lustrzanki, bo to jedyny aparat nie-cyfrowy u mnie w domu.
Publikuję sobie dla własnej próżnej przyjemności, ale się do tego przyznaję. -> http://mro-chan.deviantart.com
Offline
Żadnych eksperymentów z kadrowaniem? Ostrością? Obiektami fotografowanymi? Buuu...
Offline
Offline