Aż dziw, że tego jeszcze nie ma. Czy lubicie czytać - nawet nie pytam, bo każdy pisarz, nawet ten blogowy, musi kochać literaturę Ale o jakiej porze najchętniej czytacie książki? Pochłaniacie je czy delektujecie się zawartością? Zawsze czytacie wszystkie do końca?
Offline
TAAAK, kocham czytać. Jestem ewidentnie molem książkowym.;DD
Nie mam konkretnej pory do czytania. Raz czytam w szkole, po południu, a innym razem wieczorkiem. Różnie. Zależy to od tego, czy mam jakąś książkę przy sobie.
Najbardziej to uwielbiam FANTASTYKĘ. Kocham paranormalne rzeczy, coś co jest niemożliwe i niezwykłe, dlatego zamykam się w głównie w takich książkach. Do tgo dojdzie jeszcze S. King i G. Masterton. ; ) Jeżeli jest to jakaś rewelacyjna książka, to nie moja wina, że nie potrafię się oderwać - hih, wtedy ją wchłaniam. Lecz, gdy jest to jakaś taka fajna, ale nie genialna, to czytam normalnie, delektując się przy tym.
Offline
Ja również świat fantasy^^ Nie znoszę obyczajówki, młodzieżówki i żadnych głupich historyjek o zakompleksionej dziewczynie. A fu! Ja każdą książkę pochłaniam, niezależnie od tego, czy mi się podoba czy nie...
Offline
Zazwyczaj czytam do końca. Ulubionej pory na czytanie nie mam , ale najchętniej chyba popołudniu , albo jak jadę gdzieś samochodem. Jak czytałam HP to moja mam mowiła ,że mnie praktycznie w domu nie było , więc uważam , że książki z pewnością pochłaniają. Jak teraz siadam i czytam to nie zaczynam od początku , tylko od momentu przezemnie ulubionego.
Offline
Książki!Książki! Dokładnie dzisiaj skończyłam czytać książkę Barbary Wood 'Przeklnij ten dom' .Cóż...chłonęłam ją:) Dwa dni i po sprawie:) Co czytam? Praktycznie wszystko. Zaczynając od młodzieżówki, przez fantasy do romansu. Czasami zdarza się też jakaś psychologiczna jak np. 'Kozzzzmos', czy 'W kole'. Przeczytałam wszystkie tomy HP, lecz po 'Zmierzch' nie sięgnęła <w sumie film też mnie nie zainteresował>. Ksiażki chłone, czy się delektuję? Hm? Chyba chłonę:) Ach! Mam dokładnie trzy książki, których nie przełknęłam do końca, ale może kiedyś do nich wrócę,czy coś:) Jedyną książką, przy której płakałam były "Wichrowe Wzgórza" o których nie mogę zapomnieć, bo Heatcliff był świetny. To tyle w temacie:)
Offline
Czytam przeważnie wieczorem....Jeśli mi się spodoba to od deski do deski, a jak nie to biorę się za inną. Książka mnie przyciągnie po 20-50 stronach albo "bay bay maszkaro" xD
Offline
Ach... książki. Najczęściej czytam nocą i to też moja ulubiona pora, jako, że przez cały rok jestem "przestawiona" na nocny tryb życia właśnie z powodu książek No, nieważne.
Najchętniej czytam chyba fantastykę. Ale czytać przeczytam wszystko, nawet pokusiłaby, się na romans, pod warunkiem, że nie byłoby to jakieś kolejne badziewie o nastolatce głowiącej się, którego to z zabiegających o nią przystojniaków wybrać. Właściwie, to nawet takie odmóżdżające debilstwa przeczytam chętnie, pod warunkiem, że będzie to po lekturze szkolnej xD
A poza tym chętnie czytam o psychopatach, morderstwach, duchach i zombiakach, a na takie książki niestety ciężko mi trafić (co by było dopiero gdyby książka miała spełnić wszystkie moje wymagania). I lubię, kiedy główny bohater obrywa w pewnym momencie O, na takie twory to trafić jest już zupełnie trudno! Ech... A szkoda.
Offline
A ja uwielbiam, jak główny bohater umiera, albo ogólnie książka nie kończy się słodkim happy endem^^ <3
Offline
tak... Shade ja też często czytam w nocy. Szczerze to chyba tylko w tedy czytam. Jestem jakoś wyciszona i w ogóle...
Offline
whyou napisał:
A ja uwielbiam, jak główny bohater umiera, albo ogólnie książka nie kończy się słodkim happy endem^^ <3
Podpisuję się pod tym. Oczywiście, zdarzają się książki, kiedy bohater wychodzi zdrowy i są nawet ciekawe, ale i tak wolę, gdy kończy się śmiercią albo kalectwem czy czymś takim^^
Offline
Oo, czytanie to jedyna rzecz, która pochlania mnie do reszty. Zwykle bywam leniwa, więc dziwne, że mam ochotę śięgnąć po jakąś książkę. Ale pochlaniam je, jedna za drugą. Najbardziej lubię horrory, chociaż nie pogardzę też powieścią psychologiczną lub społeczną. Nawet i jakieś romansidło czasami przeczytam:D
Offline
Shade napisał:
A znacie takie książki? (...) Jeżeli możecie, podajcie tytuły.
Hm, teraz naprawdę ciężko mi przypomnieć sobie tytuły. Na pewno: Uciekinier - S. Kinga. Jeżeli więcej sobie przypomnę to na pewno napiszę.^^
Offline