wszystkiego trzeba spróbować
a ekranizacje komiksów? fajna sprawa o ile ktoś czegoś nie spartaczy:)
Offline
A mnie dziwi, że nikt nie wspomniał o Watchmen. Strażnicy przecież nie tyle wymiatali, co wdeptali konkurencję w ziemię i zalali betonem Oo''
300 też było dobre.
Co do X-menów, spider-manów... pośmiać się można, ale to nic szczególnego.
"Mroczny rycerz"? Ueee, nie wiem, co ludzie takiego dobrego widzą w tym filmie.
Offline
Obejrzałam trylogię Blade'a. Łomatko bosko... Przez pierwsze dwie części lałam, na trzeciej nie miałam siły i zajęłam się czekaniem na sceny z Reynoldsem.
Co do nieirytującego mnie aktora... Skoro nawet Depp zirytował mnie w Truposzu, wątpię by znalazł się ktoś nieirytujący XD
Offline