Lauri biegnąc do apteki wywrócił sie 3 razy .. wracając tylko raz
L - MAM !
Wyrwała mu test, i poleciała do kibla. Ale w drodze po schodach ..
K - Lauri !
L - Taaaak ?
K - Ty mi nie dałeś testu tylko prezerwatywy ?
Chłopak zrobił głupią mnie, zabrał dziewczynie prezerwatywy i podał test. Ta tylko westchęła i poszła do tak zwanej toalety.
5 MINUT PÓŹNIEJ
K - Nie jestem w ciąży !
L - Kamień z serca
Offline
Dalej będzie na blogu Może dziś jak wypier*dole drzwi ... a jak nie to jutro. A jak nie jutro to za tydzień
Offline