Dla większości z nas życie zaczyna się po 30-tce, a dla niej – kończy. W jaki sposób przeżyć te ostatnie dwa lata? Skąd czerpać siłę do dalszej walki? Jak rozmawiać z dziećmi o śmiertelnej chorobie? I w końcu jak sprostać samotnemu rodzicielstwu. Na te i wiele innych pytań próbujemy znaleźć odpowiedź w niniejszej książce. Należy jednak pamiętać, że niepełna rodzina wiąże się zawsze z jakąś stratą dla dzieci. Miłość ojcowska nie wypełni bowiem braku miłości matczynej, ponieważ jest inna. Ojciec kocha dziecko zwykle dlatego, że spełnia ono jego oczekiwania. Miłość matczyna z kolei jest bardziej bezwarunkowa. Umiejętne połączenie roli dobrego ojca i opiekuńczej matki w przypadku samotnego sprawowania opieki nad dziećmi to zadanie trudne, aczkolwiek do wykonania.
Takim przykładem wręcz wzorem do naśladowania jest Rafał, ponieważ mimo utraty ukochanej kobiety, żony, matki jego wówczas małych dzieci udźwignął ciężar tego przeogromnego bólu przeszywającego na wskroś jego serce i duszę, i stawił czoła samotnemu rodzicielstwu. Całkowicie poświęcił się wychowywaniu dzieci i robi wszystko, aby pielęgnować pamięć po swojej ukochanej, jedynej miłości swojego życia. Zachęcam do jej poznania.
Offline